Łazienki Królewskie - ruch zastygły w rzeźbach i odlewach gipsowych

Kiedy pogoda nie zachęca do długich spacerów, warto schronić być w przepięknych wnętrzach obiektów architektonicznych ulokowanych na terenie Łazienek Królewskich w Warszawie.

O samych wnętrzach zespołu pałacowo-ogrodowego założonego w XVIII w. przez Stanisława Augusta Poniatowskiego obiecuję zrobić osobny artykuł, gdyż bez wątpienie na to zasługują.

Dziś skupię się na rzeźbach i odlewach gipsowych zdobiących owe wnętrza.



20221108_132447jpg



Stara Pomarańczarnia

Stara Oranżeria została wzniesiona w latach 1785-1788 według projektu nadwornego architekta Dominika Merliniego. Mieści się tu Królewska Galeria Rzeźby z kolekcją marmurowych posągów i gipsowych kopii najważniejszych dzieł starożytnych i nowożytnych, oraz Galeria Rzeźby Polskiej z pracami niemal wszystkich najwybitniejszych polskich artystów, tworzących od początku XIX w. do połowy XX w.



20221108_142900 1jpg


20221108_142658 1jpg


20221108_143046jpg


20221108_142117 1jpg



Pałac Myślewicki

Pałac, którego projektantem był architekt włoskiego pochodzenia Domenico Merlini, początkowo pomyślany był jako główna siedziba Stanisława Augusta, wraz z rozbudową Pałacu na Wyspie, król zadecydował o przekazaniu Myślewic swemu bratankowi, księciu Józefowi Poniatowskiemu. Fasadę Pałacu Myślewickiego zdobi ogromną muszlą z rzeźbami Jakuba Monaldiego, przedstawiająca Zefira i Florę.



20221108_133413jpg


20221108_133900jpg



Pałac Na Wyspie

Początki dzisiejszego Pałacu Łazienkowskiego sięgają końca XVII w., kiedy to według projektu Tylmana z Gameren, na polecenie księcia Stanisława Herakliusza Lubomirskiego, wybudowany został barokowy pawilon Łaźni. W 1772–1793 Dominik Merlini i Jan Chrystian Kamsetzer przekształcili  pawilon w klasycystyczny Pałac na Wyspie, gdzie król Stanisław August Poniatowski eksponował najcenniejsze okazy ze swojej kolekcji.



20221108_130452jpg


20221108_130707jpg


20221108_130312jpg


20221108_131445jpg


20221108_131459jpg


20221108_131514jpg


20221108_131603jpg


Nawet w najlepszym odlewie gipsowym zatraca się "szlachetne tchnienie" figur odkutych w marmurze, gips bowiem, jak zauważył Goethe, zawsze wygląda kredowo i nieco martwo.

– napisał w książkowym blurbie prof. dr hab. Jerzy Miziołek, dyrektor Muzeum Uniwersytetu Warszawskiego.

Mowa o wydanej przez Muzeum Łazienki Królewskie w Warszawie książce "Fidiasz, Michał Anioł i inni. Królewska i uniwersytecka kolekcja odlewów gipsowych w Warszawie"

Pięknie wydana pozycja, stanowi pierwszy rozdział planowanych na kolejne lata badań nad królewską kolekcją gipsów Stanisława Augusta.



20221108_142509jpg


Spójrzcie raz jeszcze na zdjęcia królewskich rzeźb, na ruch zastygły w bezruchu – czy przekonałam Was do skręcenia w któryś dżdżysty dzień w kierunku wąskich alejek Łazienek Królewskich?

Jeżeli potrzebujecie jeszcze odrobiny zachęty, zapraszam Was na mój INSTAGRAM, gdzie znajdziecie rolkę z tego urokliwego miejsca :)